Odczarowanie stereotypu

Czy możliwe jest odczarowanie miejsca, nadanie mu innego znaczenia, kontekstu? Czy miejsce może twórczo ludzi kreować uaktywniając ich potencjały? Na te pytania próbowałam  odpowiedzieć w ramach projektu ODCZAROWANIE STEREOTYPU przemierzając ulice Bytomia. 21 listopada 2019 roku wspólnie z uczestnikami Grupy Pedagogów UNO w Bytomiu oraz uczniami Technikum TEB Edukacja w Gliwicach staliśmy się na chwilę art turystami. Efektem projektu był film, który zrealizowała Magdalena Grundwald i który został zaprezentowane w Galerii Kronika w ramach wystawy 4XS /Sex, samobójstwa, socjalizm, spirytus i stereotypy, której kuratorem była Agata Cukierska. Prejekt zrealizowałam wspólnie z Patrycją Lisnikowską, Beatą Jordan , Piotrem Śniegułą oraz Krystianem Zdynowskim.

Cel i znaczenie projektu

tytuł : Odczarowanie stereotypu

autor projektu: Jolanta Jastrząb

animatorzy w projekcie: Patrycja Lisnikowska, Piotr Śnieguła, Beata Jordan, Krystian Zdynowski

uczestnicy projektu: uczestnicy Grupy Pedagogów Ulicy UNO w Bytomiu oraz uczniowie Technikum TEB Edukacja Gliwice

montaż filmu: Magdalena Grundwald

operator kamery: Magdalena Grundwald

produkcja: ASP Katowice, CSW Kronika Bytomiu, 2019

Opis:

Przestrzeń miejska jest jak żywy organizm z całym jego arsenałem odczuć, możliwości i potencjałów. Bo miasto to ludzie.

Sfilmowany projekt był wycieczką po Bytomiu, a jej efektem mapa miejsc, które stały się inspiracją dla jego uczestników. Założyłam, że umieszczona w przestrzeni publicznej rzecz podlega działaniu wszystkich, którzy w tej przestrzeni się znajdują. Ingerując w tkankę miasta obserwowaliśmy dalsze jej przeobrażenia , co okazało się  być bardzo ciekawym doświadczeniem. Powstały komentarze do rzeczywistości widzianej okiem artturysty.

Celem tego projektu były zatem działania- interwencje artystyczne. Wszystkie zebrane w czasie eksploracji miasta informacje, a także dyskusje i działania plastyczne starały się odpowiedzieć na pytanie, czy możliwe jest odczarowanie miejsca, nadanie mu innego znaczenia, kontekstu.

W projekcie odnoszę się szerzej do pojęcia stygmatyzacji, naznaczania – nadawania określeń dotyczących zachowania jednostkom, grupom społecznym lub kategoriom społecznym, miejscom, w wyniku czego przyjmują one nadane im cechy i zaczynają działać zgodnie z przypisanymi im etykietami. Naznaczanie bywa przyczyną deprecjonowania jednostek i grup społecznych. Jest on też bazowym mechanizmem tworzenia stereotypów. Proces naznaczania społecznego (przypięcie komuś etykietki) odbywa się zawsze przy określaniu negatywnej grupy odniesienia, na przykład nazwaniu kogoś, kto złamał prawo, kryminalistą. Ten proces naznaczania niejednokrotnie okazuje się bardzo krzywdzący i powoduje że ta przysłowiowa etykieta nie zmienia nigdy swojego hasła. Nie dajemy szansy na poprawę, zmianę i rozwój, nawet mimo ogromnych chęci i starań ze strony osoby stygmatyzowanej. Punktem wyjścia dla moich rozważań nad koncepcją projektu mającego na celu uwolnienie Bytomia od stygmatyzacji, jest wiedza prezentowana w koncepcji twórczej resocjalizacji Marka Konopczyńskiego, wg którego: „Interakcje społeczne stabilizują jednostkę pro-dewiacyjną w jej sposobie myślenia o samym sobie i w ten sposób usztywniają w ubogich treściowo i zakresowo rolach społecznych, prowadząc do pogłębiania się procesu jej marginalizacji i wykluczania. Reakcją jednostki na ten stan rzeczy jest między innymi eskalacja poziomu agresji interpersonalnej, nieakceptowane społecznie sposoby zaspakajania potrzeb oraz patologiczne sposoby redukcji emocjonalnych napięć wewnętrznych. Destygmatyzacja jest procesem kasowania tożsamości dewiacyjnej i przekształcania jej wymiarów w dominujące parametry akceptowane społecznie. Nabycie przez jednostkę cech normalsa jak określa ten proces Goffman, a więc pozbycie się poczucia piętna, zmienia nie tylko jej status społeczny, ale przede wszystkim przeobraża jej Ja indywidualne i Ja społeczne, współtworząc sylwetkę psychospołeczną. Proces destygmatyzacji rozpoczyna się od uświadomienia przez jednostkę niewłaściwego dotychczasowego życia (swojego nieszczęśliwego losu), które powoduje pełnienie dewiacyjnych ról społecznych (przestępcy, agresora, nieudacznika itp.) a więc od dostrzeżenia efektów procesu stygmatyzacji negatywnej.”

 

Zakładam zatem doniosłą rolę procesu twórczego w kreowaniu siebie, w zmianie paradygmatów, postaw i widzę w tym sens działań artystycznych. Stymulacja uczestników, ale również społeczności miejskiej Bytomia pomogła stworzyć nową, ciekawą oraz według ich scenariusza przestrzeń miejską. Zmiana tkanki miasta/ człowieka to początek zmiany stereotypu.

 

Bardzo inspirujący był dla mnie Poszerzony kadr, otwarty i wielowątkowy projekt Patrycji Lisnikowskiej, stworzony przy współpracy z młodzieżą ze świętochłowickiego gimnazjum nr 3 w dzielnicy Lipiny. Kilkumiesięczna praca o charakterze partycypacyjnym miała na celu przedstawienie dzielnicy poprzez prace artystyczne uczestników koła filmowego „Oskar”. Projekt bazował na relacjach międzyludzkich, poruszał problemy społeczne, angażował twórców i odbiorców. Był świadectwem tego, że kreatywne myślenie poprzez sztukę poszerza horyzonty, staje się narzędziem i wytwarza nowe perspektywy.