„Sztuka ma wartość tylko wtedy, gdy pracuje na rzecz rozwoju ludzkiej świadomości. Niech wolno będzie mi powiedzieć, że rozwój świadomości człowieka jest już sam w sobie projektem artystycznym.”

Joseph Beuys

Otóż w placówkach penitencjarnych coraz częściej stosowana jest resocjalizacja poprzez twórczość. Ważne jest, aby w pracy resocjalizacyjnej wykorzystywać tak zaprojektowane programy, które najlepiej uruchomią potencjały więźnia. Klasyczne formy oddziaływania – jak twierdzi prof. Marek Konopczyński – okazują się mało konstruktywne i nieefektywne, dlatego należy poszukać nowych dróg docierania do świadomości i sfery emocjonalnej osób skazanych. Drogi te powinny być atrakcyjne, przyciągające i niezbyt skomplikowane. Pojawiła się zatem nowa przestrzeń do wprowadzenia mojego, tym razem autorskiego programu.

Przedmiotem realizowanego przeze mnie projektu „Sztuka narzędziem społecznej terapii” są zajęcia z udziałem kobiet – odbywających bezwzględne kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym dla Kobiet w Lublińcu. Celem naukowym projektu była próba przemiany świadomości kobiet – więźniarek poprzez sztukę w taki sposób, aby zmieniły swój stosunek do świata i samych siebie oraz by były zdolne do wykreowania jakże odmiennych od dotychczasowych, wcześniejszych zachowań, które w ostatecznym kształcie decydują o jakości kontaktów z innymi ludźmi. Program był zastosowany w grupie 10 kobiet – więźniarek, w czasie czterogodzinnych warsztatów. Ogółem takich spotkań odbyło się 20 (2 razy w miesiącu po cztery godziny). Projekt przewidziany był na okres 12 miesięcy, w tym 10 miesięcy stanowiły warsztaty, a pozostały czas przeznaczony był na przygotowanie projektu Sekrety, którego prezentację przewidziano na wystawie w Rondzie Sztuki w Katowicach w lutym 2011 r. W trakcie spotkań z wychowankami zakładu karnego uaktywniły się ich potencjały twórcze. Dokonało się to w efekcie procesu stymulującego je do twórczego myślenia pod wpływem rozpoczynającej warsztaty prezentacji multimedialnej sztuki na przestrzeni wieków (z zaakcentowaniem dokonań w sztuce współczesnej), poprzez warsztaty plastyczne, a kończąc na analizie artystycznych dokonań ich uczestniczek. Wszystkie tego typu działania zmierzały do redukcji wewnętrznych napięć więźniarek i do zmiany postrzegania przez nie samych nie tylko siebie, ale także otaczającego je świata.

W tym projekcie nadrzędną funkcję dzieła pełnił pomysł, będąc przyczyną jego powstania. Jemu był podporządkowany warsztat oraz wykorzystywane tworzywo – materiał. Ważny był bowiem nie tylko sam etap tworzenia, ale także idea jego powstania, zwłaszcza jeśli chodzi o pracę z uczestniczkami projektu. Poprzez rozmowę z nimi starałam się, aby to one same były autorkami pomysłu, bo tylko dzięki temu zabiegowi realizacja pomysłu mogła spełniać funkcje terapeutyczne. Reasumując projekt, był on formą procesu, w którym istotne były następujące etapy:

  • Analiza dzieła sztuki.
  • Laboratoryjne doświadczenia w oddawaniu rzeczywistości.
  • Prowokowanie postępowań kreacyjnych.
  • Rzeczywisty kontakt z tworzywem.

Proces resocjalizacji poprzez sztukę obejmował tematykę związaną z człowiekiem, przestrzenią, przedmiotami oraz z realizacją swobodnych kompozycji – wykorzystujących bogaty asortyment środków wyrazu.

Zagadnienia, które były wykorzystywane w procesie interpretowania elementów otaczającej rzeczywistości przy użyciu symboliki obejmowały następujące tematy:

  • ja – analiza swojej osoby w kontekście rzeczywistości konkretnej bądź wymarzonej;
  • wnętrze – analiza wnętrza, w którym przebywam, w którym chciałabym być, albo to, co we mnie;
  • ściana – oddzielenie środowiska zewnętrznego od wewnętrznego, przegroda dzieląca przestrzeń;
  • twarz – jako najbardziej indywidualna część ciała, element tożsamości człowieka (zajęcia oparte na pracy z modelem);
  • przedmiot – wymyślony, ulubiony, zaprojektowany; używanie gotowego przedmiotu, który dzięki interwencji otrzymuje nową silę działania.

Za postawę relacji pomiędzy mną a wychowankami uznałam otwarty dialog, który pozwala na wyraźne określenie swojego stanowiska i punktu widzenia oraz wyrażania opinii o dokonaniach innych uczestników warsztatów.

Nadmieniam, że projekt ten może mieć istotne znaczenie dla przestrzeni twórczej resocjalizacji oraz dla przestrzeni sztuki i arteterapii. Dla resocjalizacji – będąc metodą rozwijającą zdolności oraz umożliwiającą redukcję napięć wewnętrznych – może stać się powszechnie akceptowaną i uznaną formą pracy terapeutycznej. Jako sztuka – może uzyskać rangę ważniejszej, istotniejszej, mającej nie tylko wartość ekspresyjną „najbardziej przejmujących momentów ludzkiej kondycji”, ale także jako źródło wiedzy, która powstaje w jej polu wytwarzania i może być wykorzystywana w innych polach ludzkiej działalności. Pedagogika resocjalizacyjna czerpie przesłanki teoretyczne przede wszystkim z nauk filozoficznych i psychologicznych, próbując jednocześnie na gruncie adaptowanych teorii konstruować własne koncepcje wyjaśniające mechanizmy nieprzystosowania społecznego, patologii społecznych i indywidualnych oraz innych rozmaitych form zaburzeń w zachowaniu i funkcjonowaniu ludzi a będących przedmiotem jej zainteresowania. Chodzi przede wszystkim o to, aby osoby resocjalizujące wykorzystywały również doświadczenia i spostrzeżenia, których autorami są artyści. Są to bowiem autorzy społecznie użytecznej wiedzy.

Dokumentacja fotograficzna z warsztatów